Z górki

W niedzielę grupowo wybraliśmy się na dziką górkę, dokładnie do miejscowości Ociesęki. Jedni przyjechali pojeździć, drudzy (w tym ja) żeby uwiecznić tych, co jeżdżą. Poniżej efekty, niestety przejazdów nie było wiele, więc ilość zdjęć też nie powala.